Cały film Sisu online, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się mocno inspirowana serią „John Wick”, w rzeczywistości czerpie inspirację z zupełnie innego źródła. Holenderski reżyser zdecydował się na wzorowanie się na kultowym filmie z Sylvestrem Stallone’em. Tym, który opowiada historię samotnego komandosa, który dąży do sprawiedliwości. Podobnie jak w „Rambo: Pierwsza krew”, przedstawiony jest tu bohater, który pragnie spokoju, lecz świat konsekwentnie obraca się przeciwko niemu.
Spis treści
W konsekwencji, mężczyzna przemienia się w kogoś, kim nigdy nie planował być – w bohatera. Jorma Tommila, 64-letni aktor, który regularnie współpracuje z Jalmarią, efektownie wciela się w postać zmęczonego życiem Aatamiego Korpiego. Postać grana przez aktora w tym filmie jest przedstawiona jako ktoś, kto od samego początku znajduje się na granicy swoich wytrzymałościowych możliwości – zarówno psychicznych, jak i fizycznych.
Początkowo widz może odnieść wrażenie, że wynika to z ciężkiej pracy. W miarę rozwijania fabuły ujawnia się, że bohater stracił w życiu to, co dla niego najważniejsze. Aby odwrócić uwagę od tych bolesnych wspomnień, skupia się na nierealistycznych celach. Jednym z takich zadań jest dostarczenie złota do punktu skupu. W jego determinacji nie powstrzymają go nawet naziści z ich czołgami, karabinami maszynowymi, czy psami.
Sisu cały film wyróżnia się swoim brutalnym charakterem, gdzie reżyser Helander skupia się na okrutnych i krwawych scenach. Film zakłada, że to właśnie takie momenty są tym, na co czekają widzowie – i okazuje się, że miał rację. Brutalne sceny zrealizowano z dużą pomysłowością i wyczuciem, budząc w widzach zainteresowanie. A także oczekiwanie na kolejne kreatywne sposoby, w jakie Aatami eliminuje swoich wrogów.
Krew w filmie płynie obficie, a liczne sceny walki ukazują bohatera, który pomimo ciężkich obrażeń, nieustannie podnosi się i dąży do osiągnięcia swojego celu. Film ten, mimo swej brutalności, jest dobrze odbierany przez widzów. A to dlatego, że reżyser nie eksponuje okrucieństwa wyłącznie dla efektu krwawych scen, lecz robi to z odpowiednim wyczuciem i umiarem.
W filmie stworzono taniec brutalności, który wykonano z niezwykłą wyczuciem i elegancją, zarówno przez aktorów, jak i zespół kaskaderów. W pewnych momentach produkcja przypomina „Bękarty wojny” Quentina Tarantino, choć brakuje jej ich ostrych i błyskotliwych dialogów. Główny bohater całego filmu Sisu jest postacią małomówną, ograniczającą swoją komunikację do kilku słów.
To sprawia, że ciężar prowadzenia narracji i wyjaśniania widzowi toczących się wydarzeń spoczywa na Akselu Hennim i Jacku Dolanie, aktorach grających w filmie rolę oficerów SS. Obaj aktorzy wspaniale odgrywają role aroganckich nazistów, których ogarnia strach na myśl o zbliżającym się końcu wojny.
Sisu cały film online to produkcja, który bazuje na minimalizmie. Charakteryzuje się ograniczoną liczbą aktorów i statystów, a także prostą i oszczędną linią dialogową. Nie ma w nim wielu postaci drugoplanowych. Podziwiam Helandera za to, że znalazł odpowiedni zespół i stworzył w Finlandii film. Taki, który odbiega od dotychczasowego sposobu przedstawiania II Wojny Światowej w tamtejszym kinie. Sisu cały film łamie pewne tabu i podąża własną, unikalną ścieżką.
Po obejrzeniu muszę przyznać, że reżyser wykazuje się dużym rozumieniem kina. Mimo skromnej ilości dialogów, potrafi zaciekawić widza i trzymać go w napięciu. Z niecierpliwością oczekuję na powstanie podobnej produkcji w Polsce. Myślę, że mamy tutaj reżyserów, którzy świetnie poradziliby sobie z takim zadaniem. Jestem jednak ciekaw, jak polska publiczność, przyzwyczajona do bardziej konkretnego sposobu opowiadania historii, zareagowałaby na film odbiegający od tradycyjnej narracji.
Sortowanie według najpopularniejszych