Cały film Sound of Freedom. Dźwięk wolności online opowiada historię Tima Ballarda (w tej roli Jim Caviezel), rządowego agenta zajmującego się łapaniem przestępców molestujących dzieci. Ballard jest zmęczony i rozczarowany swoją pracą, ponieważ nawet kiedy udaje mu się złapać oprawców, ofiary rzadko kiedy wychodzą z tego cało. Jego życie zmienia się, gdy ratuje młodego chłopca, Miguela. A następnie obsesyjnie dąży do ocalenia jego siostry, Rocio, która nadal pozostaje w niewoli.
Spis treści
W swojej misji Ballard współpracuje z Vampiro (Bill Camp), byłym księgowym mafii, który teraz poświęca się ratowaniu nieletnich ofiar handlu ludźmi. Razem tworzą ambitny plan, który ma na celu uratowanie nie tylko pojedynczego życia, ale wielu innych. Cały film Sound of Freedom online nie jest kompletnie nieudany. Moim zdaniem bardziej interesująca jest jego droga do amerykańskich i światowych kin, a także zdobyta popularność.
Początkowo sfinansowało studio Fox, obecnie należące do Disneya, z budżetem prawie 15 milionów dolarów. W obliczu pandemii, Disney zdecydował się odłożyć film na półkę. W tym czasie małe studio o profilu chrześcijańskim, Angel Studios, odkupiło od Disneya prawa do filmu za 5 milionów dolarów. Suma ta została zebrana dzięki internetowej zbiórce, do której przyczyniły się tysiące osób.
Nikt nie spodziewał się, że „Sound of Freedom” osiągnie znaczące przychody. Początkowo zakładano raczej dystrybucję przez streaming, ale instynkt Angel Studios okazał się trafny, przynosząc filmowi hollywoodzką historię sukcesu. Do tej pory Sound of Freedom. Dźwięk wolności cały film zarobił na całym świecie prawie 200 milionów dolarów. Warto zaznaczyć, że choć w USA jego kinowa dystrybucja powoli się kończy, to w Europie i innych regionach świata dopiero zaczyna się jego kinowy sukces.
Disney prawdopodobnie żałuje swojej decyzji, zwłaszcza w obliczu finansowych porażek w tym samym roku. „Sound of Freedom” stał się jednym z największych kasowych hitów roku i jednym z najbardziej dochodowych filmów dekady. Zarabił ponad 10 razy więcej niż wynosił jego budżet.
Sound of Freedom cały film online nie tylko osiągnął sukces finansowy, ale również stał się przedmiotem ideologicznej bitwy między lewicą a prawicą. Lewica uznała go za film godny bojkotu, podczas gdy prawica widziała w nim antidotum na Hollywood zdominowane przez lewicowe ideologie. Jim Caviezel, odtwórca głównej roli, przyczynił się do budowania wizerunku filmu jako dzieła, którego boją się współczesne elity. Dodatkowo, pojawiły się spekulacje o możliwych powiązaniach filmu z kontrowersyjną sektą QAnon.
Film „Sound of Freedom” znalazł się w centrum ideologicznej bitwy. Tej, która toczy się w mediach, social mediach i umysłach ludzi na całym świecie. Stał się on niejako sztandarem dla prawicy, uznawanym za obowiązkowy do obejrzenia przez jej przedstawicieli, podczas gdy lewica twierdziła inaczej. To perfekcyjne pozycjonowanie filmu na linii politycznych podziałów przyczyniło się do jego sukcesu, jak już wspominałem, czyniąc „Sound of Freedom” jednym z największych hitów tego roku.
Sound of Freedom. Dźwięk wolności cały film, mimo że oparty na prawdziwych wydarzeniach, został przez twórców przekształcony w nadmiernie melodramatyczną i niew pełni przekonującą hollywoodzką opowieść o „białym zbawicielu” dzieci. Rzeczywistą postać Tima Ballarda przedstawiono w filmie w sposób przesadzony. Niemal jak mieszanka Jasona Bourne’a, Jamesa Bonda i Batmana, co raczej nie odzwierciedla rzeczywistości.
Cały film „Sound of Freedom” na podstawowym poziomie jest przyzwoitym thrillerem. Z pewnością zaspokoi widzów szukających tego rodzaju historii, ale nie przekracza średniej jakości. Jak wspomniałem wcześniej, film ma kilka mocnych momentów, które robią wrażenie na widzach i porusza bardzo ważny temat, godny dyskusji. Niestety, często jego wartości przytłumiono przez braki w narracji, co stanowi główną niedoskonałość produkcji.
Jak zwykle, muszę zwrócić uwagę na pewien szczegół. Tym razem chodzi o decyzję dystrybutora dotyczącą polskiego tytułu filmu „Sound of Freedom”. Polski dystrybutor podjął niezrozumiałą decyzję, umieszczając obok angielskiego tytułu jego polskie tłumaczenie, „Dźwięk wolności”. Jest to przykład jednego z wielu błędów lub nietypowych decyzji, jakie podejmują rodzimi dystrybutorzy w kontekście tytułowania filmów.
Sortowanie według najpopularniejszych