32-letnia Lucy mieszka w Los Angeles i pewnego dnia dochodzi do wniosku, że jej randki zawsze kończą się katastrofą, ponieważ nie pociągają jej mężczyźni. Z pomocą swojej przyjaciółki Jane kobieta próbuje poradzić sobie z coming outem po trzydziestce. W roli głównej wystąpiła Dakota Johnson. Cały film Wszystko ze mną OK? online z pewnością trafi do serc widzów, którzy gustują w filmach rodem z festiwalu Sundance – produkcjach, gdzie można przymknąć oko na techniczne i realizacyjne niedociągnięcia, jeśli historia jest wystarczająco ujmująca i unikalna.
Spis treści
Dzięki niewielkiemu budżetowi, twórcy dostarczają intymne opowieści, poruszając tematy, dla których nie ma miejsca w mainstreamowym kinie. Tak właśnie jest w przypadku całego filmu „Wszystko ze mną OK?”. Tytułowe pytanie, choć często niewypowiedziane, towarzyszy głównej bohaterce przez cały film. Niepokój związany z coming outem po trzydziestce nie opuszcza jej ani na chwilę. Lucy patrzy na swoje życie miłosne z zupełnie nowej perspektywy i, mimo że doświadcza rozczarowań i złamanego serca, w końcu czuje, że żyje w zgodzie z samą sobą.
Wszystko ze mną OK? cały film to kameralny obraz, ukazujący drogę odkrywania własnej tożsamości i próbę osadzenia siebie w nowej rzeczywistości. Film jest oszczędny w środkach, skupiając się przede wszystkim na relacjach i emocjach bohaterki. Wszystko ze mną OK? cały film online ujął mnie poruszaną tematyką. W dzisiejszych czasach rzadko widujemy na małym czy dużym ekranie kobiece postaci, które przez lata zmagają się z zaakceptowaniem swojej orientacji.
Tym, co twórcom naprawdę się udało, jest casting, szczególnie obsadzenie dwóch głównych ról kobiecych. Dakota Johnson i Sonoya Mizuno mają wspaniałą chemię na ekranie, jak yin i yang, albo dwa przyciągające się magnesy. Zupełne przeciwieństwa pod względem charakteru, które doskonale się uzupełniają. Lucy jest wstydliwa, cicha i raczej introwertyczna, podczas gdy Jane nie owija w bawełnę, lubi się dobrze bawić i to dzięki niej Lucy ma jakiekolwiek życie towarzyskie.
Czysto technicznie Wszystko ze mną OK? cały film prezentuje się całkiem solidnie. Zdjęcia nie wyróżniają się szczególnie imponującą kompozycją czy oświetleniem, utrzymując się raczej w prostych, funkcjonalnych kadrach. Ze względu na charakter głównej bohaterki, nie ma tu miejsca na bardziej odważne sceny. Ścieżka dźwiękowa jest zgodna z oczekiwaniami wobec tego typu melodramatu – lekko melancholijne, senne utwory z przyjemnym delikatnym wokalem, przeplatane kilkoma bardziej energicznymi, imprezowymi kawałkami oraz oryginalną muzyką Craiga Wedrena.
Mimo to, mam wrażenie, że scenarzystka zmarnowała potencjał tej historii. Mogła to być naprawdę ważna opowieść dla wielu ludzi. Ale zamiast tego wyszła płaska fabuła, która przez półtorej godziny przestępuje z nogi na nogę. I nie prowadzi do żadnego konkretnego punktu. Takie spokojne produkcje najtrudniej polecić. Nie zawierają one bowiem ani nic szczególnie godnego uwagi, ani nic tak złego, by można było oglądać je dla zabawy.
Sortowanie według najpopularniejszych