Powrót do zmienionej rzeczywistości po latach spędzonych za kratami nie może przebiegać bezproblemowo. Szczególnie kiedy minione lata przyniosły liczne zmiany, a świat nie zamarł w miejscu. Możliwe, że jedynie ludzka moralność pozostała niezmienna, niezłomna wobec upływu czasu, podczas gdy degradacja i korupcja wciąż świecą pełnym blaskiem, jak w przeszłości. Franz Maurer, człowiek, który przez ostatnie 25 lat był odcięty od świata zewnętrznego. Sprawdź gdzie obejrzeć cały film Psy 3: W Imię Zasad online na VOD!
Spis treści
Opuszczając mury więzienia i wkraczając w nową rzeczywistość Polski, będzie chciał udowodnić, że dawne zasady nadal obowiązują. A on sam nie zamierza zniknąć. Początkowo mogło się wydawać, że centralną postacią tej opowieści jest Wito, przedstawiany jako ostatni uczciwy policjant w Warszawie. Ale w miarę postępu produkcji, nasz główny bohater zaczyna odgrywać rolę drugoplanową. Jeśli zastanawiacie się, czy Pasikowski stworzył fascynującą fabułę, która uzasadniałaby powrót do serii „Psy”, to odpowiedź jest niestety negatywna.
Otrzymujemy opowieść, która strukturą przypomina filmy Patryka Vegi, gdzie reżyser bazuje na rzeczywistych wydarzeniach związanych z policją, osadzając w nich swoich bohaterów. Oglądanie tego jako spójnej całości bywa trudne, mimo że sceny, w których Maurer i Morawiec pojawiają się razem na ekranie. Wymieniając sarkastyczne uprzejmości, potrafią być bardzo zabawne. Niestety, takich momentów jest zbyt mało.
Dominuje tutaj chaos i brak spójności w narracji. Postaci nagle zmieniają swoje motywacje, bez jakiegokolwiek wyjaśnienia lub głębszego zastanowienia. Szczególnie problematyczna jest postać Wita, przedstawionego jako „nowy szeryf”, który w kluczowych momentach zdaje się gubić w swoich działaniach. Prowadzone przez obu panów śledztwo nie wykazuje zbyt dużej złożoności. Choć w poprzednich częściach „Psów” motyw kryminalny może nie był najważniejszy.
Był on jednak umiejętnie wpleciony w kontekst polityczny, ukazując problemy polskiej policji w okresie transformacji systemowej. W całym filmie Psy 3: W Imię Zasad online ten aspekt pominięto na rzecz nadmiernych scen strzelanin. Zwłaszcza w finale, który przypomina klasyczne westerny.
Pasikowski pamięta wydarzenia z poprzednich części serii. Dlatego w filmie pojawiają się nawiązania do zaginionych pieniędzy wraz z Wolfem oraz do Olo, którego już z nami nie ma. Krótko na ekranie pojawia się również Stopczyk, znany kapitan SB. Mimo tych odniesień, nie mają one większego wpływu na rozwój fabuły, służąc raczej jako miłe niespodzianki dla fanów.
Wyświetl ten post na Instagramie
Muzyka w filmie, za którą ponownie odpowiada Michał Lorenc, jest jednym z lepiej wykonanych elementów. Charakterystyczne dźwięki trąbki natychmiast przywołują na myśl konkretną produkcję i jej bohaterów, budząc nostalgiczne wspomnienia. Kompozycje Lorenca doskonale oddają atmosferę szarej Warszawy z Pasikowskiego wizji.
Chociaż Psy 3: W Imię Zasad cały film miał duży potencjał, zmarnowano go przez słaby i nieprzemyślany scenariusz. Aktorzy, w tym Linda, Frycz, Pazura, Baka, Schuchardt i Dorociński, tworzą interesujące postacie z dużym potencjałem, co pozwala przetrwać cały seans. Jednak to za mało, by Psy 3: W Imię Zasad cały film mógł stać obok dwóch wcześniejszych części na półce i być z równym entuzjazmem odbierane przez widzów.
Podobnie jak wcześniejsze odsłony, Psy 3: W Imię Zasad cały film online również opiera się na klasycznym schemacie westernu. Gdzie dobro konfrontuje się ze złem, a bohaterowie starają się wymierzyć sprawiedliwość. Patrząc na nową produkcję Pasikowskiego jako na zwykły film sensacyjny, można go oglądać bez większego dyskomfortu. Akcja ma przyzwoite tempo, nuda nie zdarza się zbyt często – film ogląda się łatwo, choć równie łatwo o nim zapominamy.
Problemem jest, że od twórców takiego formatu oczekiwałoby się więcej. „Psy” z wczesnych lat 90. nie tylko dostarczały rozrywki. Ale także skłaniały do refleksji nad nową rzeczywistością Polski, inspirując do długich dyskusji i analiz (często krytycznych). Nowa część nie wnosi podobnych przemyśleń, brakuje w niej głębszego spojrzenia na zmiany, jakie zaszły w kraju przez dwadzieścia pięć lat, które Maurer spędził w więzieniu.
Historia ta nadal opowiada o tym, jak policja dysponuje ogromną mocą. A w jej szeregach nie brakuje postaci o wątpliwej moralności. Podkreśla znaczenie przestrzegania zasad oraz fakt, że prawo nie zawsze radzi sobie ze złem. To skłania niektórych do samodzielnego wymierzania sprawiedliwości. Jednak te motywy nie wniosły do opowieści ani świeżości, ani głębi refleksji, ani nostalgii. Scenariusz boryka się również z innymi problemami.
Niektóre wątki wydają się być wprowadzone bez wyraźnego celu, podobnie jak postacie, które początkowo zdają się ważne, by później zniknąć bez śladu. Dialogi często są słabo napisane i brzmią nienaturalnie. Reżyseria również pozostawia wiele do życzenia, z momentami, które mogą wzbudzać emocje. Ale także z takimi – zwłaszcza w scenie kulminacyjnej – które zrealizowano w sposób niezadowalający, brakujący dynamiki, energii i pomysłowości.
Sortowanie według najpopularniejszych