Leonard Shelby (Guy Pearce), główny bohater filmu, posiada tylko okruchy pamięci. Od tragicznego wypadku, w którym zginęła jego żona (Jorja Fox), nie jest w stanie przypomnieć sobie wydarzeń sprzed kilkunastu minut. Choć pamięta wszystko do momentu tragedii. W desperackiej próbie złożenia wspomnień w logiczną całość, rozpoznania prawdziwych intencji osób, które go otaczają, oraz odnalezienia mordercy swojej żony, Leonard stosuje nietypową metodę. Zapisuje kluczowe informacje na swoim ciele i na zdjęciach robionych aparatem Polaroid.
Spis treści
Chociaż mogłoby się wydawać, że metoda zapisywania informacji na ciele i zdjęciach pozwoli Leonardowi na prostą rekonstrukcję zdarzeń. I odnalezienie mordercy jego żony, Johnny’ego G. (co przypomina mu tatuaż na ciele), to w rzeczywistości Leonard nie jest w stanie tego dokonać. Nie pamięta bowiem, w jakich okolicznościach zapisywał poszczególne informacje i nie jest pewien, czy może ufać osobom ze zdjęć.
Pytanie pozostaje otwarte. Czy Leonardowi uda się kiedykolwiek połączyć wszystkie elementy tej skomplikowanej układanki. A także odkryć prawdziwą tożsamość osoby odpowiedzialnej za śmierć jego żony? W całym filmie Memento online zachwyciły mnie szczegóły, takie jak pierwsze ujęcie zanikającego zdjęcia z Polaroidu, które zgrabnie oddaje główną koncepcję filmu. Również subtelne gesty aktorskie, które z jednej strony pozwalają uwierzyć w stan głównego bohatera. A z drugiej strony oddają lekkie niedowierzanie postaci, które go otaczają.
Nolan z niesamowitą precyzją wykorzystuje potencjał punktu wyjścia tej historii, tak że nawet ekranowe żarty związane z dyspozycją Shelby’ego (w tym fantastyczne monologi wewnętrzne) nie są w filmie tylko przerywnikiem, lecz naturalnie wynikają z rozwijającej się fabuły.
Dzięki temu, że zwroty akcji w całym filmie Memento wynikają bezpośrednio z jego niekonwencjonalnej struktury, film ten nie tylko opowiada pewną historię, ale staje się również refleksją na temat samego procesu opowiadania. Pokazuje, w jaki sposób proste wydarzenia można przedstawić widzowi w zaskakujący sposób. A także jak konwencje kształtują oczekiwania widzów i jak łatwo można zmylić odbiorców na ekranie.
Nolan wypowiada się w debacie między relatywizmem a obiektywizmem. Podkreśla, że w sferze uczuć, intelektu i umysłu nie istnieją niezachwiane punkty odniesienia. Zwraca uwagę, że nawet tzw. „gołe fakty” mogą kryć w sobie pułapki, a ich pozornie prosta interpretacja może prowadzić do poważnych błędów. Ironiczna końcówka filmu dodatkowo podkreśla, że te „grube błędy” nie wpływają na doświadczenia jednostki. Nolan w swoim zakończeniu gorzko zauważa, że niezależnie od deklarowanych intencji, w rzeczywistości ludzi nie interesuje „prawda obiektywna”.
Memento cały film jest przede wszystkim doceniany za oryginalny, intrygujący i wiarygodny scenariusz, który został mistrzowsko zrealizowany przez Christophera Nolana. W tym filmie nie ma zbędnych scen – wszystko jest doskonale połączone. Każdy gest, dialog czy zdarzenie ma swoje znaczenie, dzięki czemu widz może głęboko zrozumieć i odczuć, jak postrzega świat osoba cierpiąca na krótkotrwałą utratę pamięci.
Duża w tym zasługa aktorów grających główne role, którzy w sposób wiarygodny i autentyczny wcielili się w swoje postacie. Guy Pearce, grający Leonarda, po raz kolejny pokazał, że jest doskonałym aktorem zdolnym do radzenia sobie nawet z najbardziej wymagającymi i niecodziennymi rolami. Równie przekonująco wypadli znani z „Matrixa” Carrie-Anne Moss oraz Joe Pantoliano.
Memento cały film naprawdę warto zobaczyć. Jako jeden z nielicznych filmów recenzowanych przeze mnie, mogę go z czystym sumieniem polecić każdemu. Moim zdaniem produkcja ta po prostu nie może się nie spodobać.
Sortowanie według najpopularniejszych