Piąta aktorska ekranizacja przygód Asteriksa i Obeliksa, Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka online, jest pierwszą bez udziału Gerarda Depardieu w roli Obeliksa. Na jego miejsce twórcy filmu, z oczywistych powodów, zdecydowali się obsadzić Gillesa Lellouche’a. Dzięki starannie wykonanej charakteryzacji, zmiana aktora jest praktycznie niezauważalna dla widzów. W polskiej wersji językowej Obeliks, jak zwykle, przemawia głosem Wiktora Zborowskiego, co dodatkowo umacnia wrażenie braku różnicy.
Spis treści
W roli Asteriksa występuje Guillaume Canet, który jest również reżyserem i współautorem scenariusza filmu. Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka cały film online to hit, który sprawnie łączy różne funkcje, dostarczając ciekawą, choć niezaskakującą fabułę. Schemat opowieści pozostaje klasyczny: Galowie opuszczają swoją wioskę, by wyruszyć na ratunek do nieznanego kraju. Po drodze natykając się na tradycyjne przeszkody, takie jak zatopienie statku piratów czy walka z Rzymianami.
Jednak reżyser, Guillaume Canet, udało się dodać historii nowe, komediowe elementy, które przemawiają zarówno do młodszych, jak i starszych widzów. Szczególnie udane są sceny ukazujące konflikt między Kleopatrą a Cezarem oraz pomiędzy Asteriksem a Graindemaisem, który udaje Gala, aby zdobyć serce księżniczki. W całym filmie „Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka” żarty i uszczypliwości między postaciami mają dobrze zaplanowane tempo komediowe. A to, co przyczynia się do ogólnej idei filmu.
Polski dubbing jest wierny oryginałowi, unikając jednocześnie na siłę wplatania odniesień do bieżącej sytuacji politycznej czy społecznej. Chociaż film nie dorównuje poziomem humoru „Misji Kleopatrze”, to i tak zapewnia rozrywkę. Ciekawym posunięciem jest powierzenie roli narratora Robertowi Makłowiczowi, którego charakterystyczne opisy dodają uroku filmowi, nie przyćmiewając jednak głównych bohaterów.
W „Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka”, motywem przewodnim jest szorstka przyjaźń między Asteriksem i Obeliksem oraz ich poszukiwania miłości. Te elementy, choć dobrze znane z poprzednich części, wciąż dostarczają humoru i zabawnych sytuacji. Kłótnie między bohaterami wydają się naturalne, a nie wymuszone.
Co do postaci Juliusza Cezara, w tej roli Vincent Cassel zdobywa uznanie. Aktor świetnie oddaje narcystyczny charakter Cezara, nie popadając w parodię. Jego interpretacja Cezara jako władcę, który lubi otaczać się ludźmi bez własnego zdania i kręgosłupa moralnego, dodaje filmowi kolejny wymiar. Pod względem wizualnym, Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka cały film nie wyróżnia się znacząco od swoich poprzedników.
Efekty specjalne są przyzwoite, choć nie dorównują standardom hollywoodzkich superprodukcji. Lokacje, w których kręcono film, choć nie zrealizowane z ogromnym rozmachem, nie sprawiają wrażenia tanich. Film ten ma potencjał, aby służyć jako pomost pokoleniowy, pozwalając rodzicom przedstawić swoim dzieciom bohaterów z własnego dzieciństwa. Fani postaci stworzonych przez René Goscinny’ego i Alberta Uderzo powinni być zadowoleni z tej produkcji, mimo że na jej premierę trzeba było czekać aż 10 lat.
„Imperium Smoka” nie odbiega znacząco od wcześniejszych części serii. Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka cały film charakteryzuje się szybką akcją, a aktorzy wydają się być zaangażowani i dobrze bawić się na planie. Obraz zawiera wiele komiksowych elementów, romansów i parodii. Co interesujące, pod względem narracyjnym i stylistycznym przypomina on „Misję Kleopatra”, głównie dzięki humorowi opartemu na odniesieniach do kultury popularnej.
Niestety, te odniesienia szybko mogą stać się męczące dla widza. Dubbing jest solidny, choć nie dorównuje poziomem wykonaniu sprzed dwudziestu lat. Jednak zaangażowanie Roberta Makłowicza jako narratora okazało się być trafionym wyborem. W całym filmie „Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka” wydźwięk antyksenofobiczny, mający na celu inspirowanie do otwarcia się na przedstawicieli obcych kultur oraz problematyka społecznych ról kobiet, traci na znaczeniu wśród wielu wątków, które nie znajdują sensownego rozwiązania.
Na przykład, decyzję Asteriksa o rezygnacji z mikstury pokazano pobieżnie. Dodatkowo, film zawiera nieudane gagi słowne i problematyczne żarty. Twórca filmu nie konstruuje przesłania w sposób przemyślany i spójny z całością opowieści. Często ograniczaja się do krótkich monologów bez dalszego rozwoju tematu. W „Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka” twórca, Guillaume Canet, zdaje się być bardziej skoncentrowany na kreowaniu humoru niż na rozwijaniu postaci i fabuły.
Krytyka wskazuje, że próby dodania głębi przez kilka pozbawionych kontekstu zdań wydają się być leniwe i nieskuteczne w przekazywaniu „czegoś więcej”. W rezultacie postacie są pozbawione tożsamości, a duch komiksowych oryginałów stworzonych przez René Goscinnego i Alberta Uderzo wydaje się zagubiony. Całość sprawia wrażenie, że priorytetem były krótkie żarty, a nie budowanie spójnej, przemyślanej opowieści.
Sortowanie według najpopularniejszych