„Nie mów zła” to amerykańska adaptacja duńskiego horroru psychologicznego z 2022 roku, zatytułowanego „Goście”. W głównej roli występuje James McAvoy, który wraz ze swoją rodziną wyjeżdża na pozornie spokojne wakacje, które szybko przekształcają się w przerażający koszmar. W obsadzie całego filmu Nie mów zła znaleźli się również Mackenzie Davis, Scoot McNairy i Aisling Franciosi. Amerykańska rodzina przyjmuje zaproszenie od uroczej brytyjskiej rodziny, którą poznali podczas urlopu, na weekend w idyllicznej wiejskiej posiadłości.
Spis treści
To, co zaczyna się jako idealny odpoczynek, stopniowo przeradza się w niepokojący koszmar. Wizyty u bliskich i przyjaciół zazwyczaj wiążą się z przyjemnościami. To doskonała okazja, aby zobaczyć, jak żyją na co dzień oraz nadrobić zaległe rozmowy. Nawet jeśli rozmowa nie idzie nam najlepiej, zawsze możemy wspólnie obejrzeć Nie mów zła cały film lub zjeść posiłek w doborowym towarzystwie. Zanim się zorientujemy, minie kilka godzin, a my będziemy musieli się pożegnać, planując przy tym z uśmiechem na twarzy następne spotkanie.
Paddy (w tej roli James McAvoy) zaprasza nowo poznaną rodzinę do swojego domu. Czy czeka ich kolejny wspaniały weekend? Nie tym razem. W zwiastunie filmu dostrzegamy, że za pozorną gościnnością kryje się coś znacznie bardziej mrocznego i nieprzewidywalnego. Paddy namawia wegetariankę do zjedzenia świeżo przyrządzonego mięsa, a chwilę później wraz z małżonką cieszy się z czarnego humoru. Również sposób, w jaki strofuje swojego syna z niepełnosprawnością, budzi wątpliwości.
Czy goście powinni akceptować narzucone im zasady, czy mają prawo wyrazić głośny sprzeciw? Na te pytania nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Pięknie i gustownie urządzony dom, w którym się znaleźli, niepostrzeżenie zmienia się w śmiertelną pułapkę. Pomysł na Nie mów zła cały film nie jest oryginalny. Nie mów zła cały film jest wiernym remakiem duńskiego horroru „Goście”, który miał swoją światową premierę trzy lata temu na festiwalu Sundance.
Jego reżyser, Christian Tafdrup, który wspólnie z bratem napisał scenariusz, nie chciał ograniczać się jedynie do wywoływania strachu za pomocą jumpscare’ów. Chciał eksplorować zarówno gatunek horroru, jak i satyrę społeczną oraz dramat psychologiczny. Odkryłem, że wielu współczesnych, cywilizowanych ludzi nie jest przyzwyczajonych do zła, przynajmniej nie w życiu codziennym. – wyjaśniał
„Goście” stawiają bohaterów w obliczu nikczemności w najmniej oczekiwanych sytuacjach, co podkreśla ich słabości. Horror trafi do amerykańskich kin 13 września. Za produkcję odpowiada Blumhouse Productions, które ostatnio cieszy się serią sukcesów. Wczoraj ujawniono, że studio pracuje nad nowym filmem z serii „Blair Witch Project”, niekwestionowanym klasykiem horrorów typu found footage.
Sortowanie według najpopularniejszych