Na plaży w Trójmieście dochodzi do dramatycznego znaleziska, gdy fale wyrzucają na brzeg ciało młodej kobiety. Nietypowe okaleczenia wskazują, że było to morderstwo. Dochodzenie prowadzi ambitny i nieustępliwy prokurator Leopold Bilski. W śledztwo angażuje się także matka ofiary, sędzia Helena Bogucka. Ślady prowadzą do jednego z lokalnych klubów nadmorskich, który okazuje się mieć związek z niewyjaśnioną sprawą zabójstwa sprzed 15 lat. Sprawdź zatem gdzie oglądać Kolory Zła: Czerwień cały film na VOD.
Spis treści
W miarę zgłębiania sprawy i odkrywania dowodów, które przez lata pozostawały ukryte, na światło dzienne wychodzi mroczna strona przestępczego Trójmiasta. Postępy w dochodzeniu Bilskiego i Boguckiej zaczynają być coraz bardziej niewygodne dla lokalnej policji.
Ryzyko adaptacji książek na filmy polega na tym, że nieuchronnie dochodzi do porównań między ekranizacją a oryginałem. W tym przypadku spotkało mnie jednak pozytywne zaskoczenie, dzięki sprytnemu skondensowaniu fabuły. W całym filmie Kolory Zła: Czerwień na pierwszy plan wysunięto sprawę Moniki Boguckiej, co znacznie ułatwiło zrozumienie i odbiór produkcji. Świetnym rozwiązaniem było również dwutorowe prowadzenie narracji.
Zarówno Leopold Bilski, jak i Helena Bogucka starali się rozwiązać zagadkę, przy czym wyeksponowanie sędzi w roli głównej zrekompensowało brak jednej z kluczowych postaci z książki, Sobczaka. Mimo tych zalet, nie wszystkie elementy produkcji okazały się równie udane.
Główny bohater filmu, prokurator Bilski, był niestety postacią dość bezbarwną i nie wyróżniał się wśród innych postaci. O nim samym wiemy niewiele, oprócz tego, że ma dziecko, co sugerują jego telefoniczne rozmowy. A szkoda, gdyż to właśnie on powinien być motorem napędowym całej produkcji. Maja Ostaszewska jako Helena Bogucka zaprezentowała się znakomicie, podobnie jak Przemysław Bluszcz w roli mrocznego Kazara.
Reżyser „Kolorów zła: Czerwieni”, Adrian Panek, świetnie dobrana całą obsadę. Zofia Jastrzębska oraz jej ekranowy partner Wojciech Zieliński wypadli znakomicie. Nie można także nie wspomnieć o Przemysławie Bluszczu, którego kreacja Kazara sprawia, że na samą myśl o tej postaci przechodzą mnie ciarki.
Warstwa kryminalna w „Kolorach zła: Czerwieni” jest solidna, co z pewnością docenią miłośnicy gatunku. Jednak dla mnie, to co najbardziej rezonuje w tym filmie, to wątek dotyczący świata nastolatków i wyzwań w ich wychowaniu. Temat ten jest ukazany przez pryzmat braku czasu, ciągłego mijania się z obowiązkami i wzajemnych relacji, przeplatanych jednocześnie wielką miłością, ale i głębokim żalem.
To wyjątkowo wymowne, zwłaszcza w kontekście coraz częstszych dyskusji o pogarszającej się kondycji psychicznej dzisiejszych nastolatków. Dlatego warto poruszać te kwestie również poprzez kino. Cały film Kolory Zła: Czerwień online warto zobaczyć, a dostępny jest już na platformie Netflix.
Sortowanie według najpopularniejszych