Cały film „Anora” opowiada historię postępowej Ani (Mikey Madison), która zarabia na życie jako striptizerka. Już od pierwszej, elektryzującej sekwencji, ukazującej model pracy Ani i sposób, w jaki profesjonalnie szuka nowych klientów, reżyser Baker daje do zrozumienia, że ten świat go fascynuje. Zamierza z empatią obserwować zawód naszej bohaterki, zrozumieć, co ją do niego przyciąga. I na jakich zasadach wywiązuje się ze swoich obowiązków.
Spis treści
Cały film Anora online opowiada o dziewczynie, która pracuje jako striptizerka, jednak ta praca jej nie definiuje. Po zakończeniu zmiany wraca do domu jako ta sama osoba, która marzy o rycerzu na białym koniu i miłości rodem z bajki. W filmie Bakera nie chodzi o „normalizację” rytmu pracy Ani. Anora cały film, podobnie jak inne produkcje Bakera, nie ma na celu przekonywać widzów, że praca w branży seksualnej to zawód, który należy szanować. Jest to oczywiste od pierwszej sekundy całego filmu Anora.
Na początku tego komediodramatu dowiadujemy się, że Ania ma imigranckie korzenie (jej prawdziwe imię to Anora). Dość dobrze mówi po rosyjsku, choć lepiej rozumie język. Kiedy jej szef przedstawia ją jednemu z klientów, młodemu Ivanowi, synowi rosyjskich oligarchów, życie Ani wywraca się do góry nogami. Ivan chce, aby Ania była jego dziewczyną na wyłączność.
Baker otwiera „Anorę” sekwencją w nocnym klubie, tworząc kapitalną obyczajową impresję pełną zmysłowego tańca i nietypowych dialogów. Jest to kolaż podekscytowanych twarzy, roznegliżowanych ciał i fluorescencyjno-pastelowych tekstur. Jednak zanim zdążymy pomyśleć, że kontrastująca scena, w której dziewczyna bez makijażu i z nasuniętym na czoło kapturem wraca do domu, jest narracyjnym uproszczeniem, reżyser zmienia kierunek. „Przyziemność” bohaterki – zarówno w kontekście jej charakteru, jak i utylitarnych potrzeb oraz sytuacji życiowej – nie będzie definiowana poprzez takie kontrasty.
Dynamika relacji między dziewczyną a ormiańskim menadżerem od brudnej roboty (w tej roli Karren Karagulian) przypomina walkę w ruchomych piaskach. Jest pełna fizyczności i niemal slapstickowego humoru. Ta sytuacja jest zarówno zabawna, jak i przerażająca. A niemal każda chwila przypomina, że kino żyje ruchem i ciałami, które nieustannie wyrażają swoje wewnętrzne stany.
Ani to postać, o której można napisać książkę. Żadne słowa nie oddadzą jednak energii, którą Mikey Madison wnosi na ekran. Aktorka, znana przede wszystkim z portretowania fotogenicznej psychozy, prezentuje na ekranie tak szeroką gamę emocji, że mogłaby pomieścić doświadczenie imigranckie całego pokolenia (Ani jest bowiem figurą pars pro toto).
Język staje się sferą, w której rozwija się opowieść o eksploatacji nieuprzywilejowanych klas. W optyce Bakera język jest narzędziem kontroli i opresji. A także azylem, nośnikiem pozornie nienazywalnych emocji i kluczem do zrozumienia drugiego człowieka. Granice języka stają się tu dosłownie granicami światów.
Sortowanie według najpopularniejszych