Czy warto zobaczyć cały film Spider-Man: Poprzez multiwersum online? Od ponad roku Miles Morales (Shameik Moore) pełni rolę Spider-Mana, strzegąc Nowego Jorku. Zmagając się z wyzwaniami dorosłości i odpowiedzialnością superbohatera, Miles często wspomina swoją przygodę z Gwen (Hailee Steinfeld), którą mocno tęskni. Jego działania przeciwko Kingpinowi przynoszą jednak poważne konsekwencje, zmuszając go do podjęcia trudnego wyboru moralnego, który może wpłynąć na całe multiwersum.
Spis treści
W jego ślady podąża Miguel O’Hara (Oscar Isaac), lider tajnego stowarzyszenia Spider-Manów, które pilnuje nierozerwalności poszczególnych linii czasowych. W życiu Moralesa pojawia się również nowe zagrożenie w postaci Spot, który okazuje się być znacznie więcej niż zwykłym „antagonistą tygodnia”.
Zapomnijcie o wszystkich zwiastunach Spider-Man: Poprzez multiwersum online. Twórcy celowo wprowadzali w błąd widzów oczekujących na Spider-Man: Poprzez multiwersum cały film, aby zaskoczyć ich podczas seansu. Jeśli myślicie, że możecie przewidzieć, jak potoczy się fabuła od początku do końca, to czeka Was niespodzianka.
Już na samym początku filmu poznajemy lepiej Gwen, jej motywacje i problemy w życiu prywatnym. A to może sprawić wrażenie, że Spider-Woman będzie równorzędną postacią obok Milesa Moralesa. Ostatecznie jednak, twórcy pozostawiają Spider-Mana jako główną postać. Otoczoną przez bardziej rozbudowane, charyzmatyczne i interesujące postacie niż w poprzedniej części serii.
W całym filmie Spider-Man: Poprzez multiwersum mamy do czynienia z obfitością pobocznych postaci. Każda z nich, nawet otrzymując tylko nieco więcej niż kilka sekund ekranowego czasu, sprawdza się doskonale. Szczególnie wybija się postać Miguela O’Hary, czyli Spider-Mana 2099. Jego motywacje do utrzymania multiwersum w całości są przekonujące i dramatyczne, co sprawia, że trudno traktować go jako zwykłego antagonistę.
Raczej można go określić jako antybohatera, który robi to, co uważa za słuszne. Nawet jeśli oznacza to nagięcie superbohaterskich zasad wobec Milesa Moralesa. Tworzy to interesujący konflikt, który odświeża dobrze znane powiedzenie, że „z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność”. Ten motyw jest kluczowy dla postaci Spider-Mana i pojawiał się w każdej produkcji z nim związanej. Tym razem podano go w inny sposób, eksplorując moc głównego bohatera i jej konsekwencje, a także możliwości jej wykorzystania.
Chociaż łatwo byłoby mówić o artystycznej ekspresji, różnorodności świata, różnych stylach rysunku i animacji, koloryzacji. Oraz o tym, jak każda scena i klatka jest małym dziełem sztuki, to te aspekty, choć ważne, nie są tym, co najbardziej definiuje unikalność i siłę tego filmu.
Skupię się raczej na tych elementach, które sprawiają, że Spider-Man: Poprzez multiwersum cały film wyróżnia się wśród innych filmów superbohaterskich i animowanych. W mojej opinii, kluczowa idea stojąca za filmem „Across the Spider-Verse” stanowi doskonały komentarz. Konkretnie na temat tego, jak twórcy adaptujący postać Spider-Mana (i nie tylko) często obawiają się złamać status quo postaci.
Taka postawa prowadzi do zatrzymania rozwoju postaci, stagnacji i utrwalenia jej w jednym, niezmiennym miejscu. A czasem nawet do cofania rozwoju postaci poprzez powrót do ustalonego punktu wyjścia. Dlaczego to jest tak ważne? Sukces zarówno tej, jak i poprzedniej animacji o Milesie Moralesie jasno pokazuje, że podejście „zróbmy to inaczej” otwiera drogę do opowiadania zupełnie nowych historii. Te historie zamiast podążać utartymi ścieżkami, eksplorują nowe i nieznane terytoria. Dają nową perspektywę na to, co czyni Spider-Mana tak wyjątkowym.
Do tej pory większość filmów o Spider-Manie opierała się na kanonie, że droga bohatera jako superbohatera zawsze zaczyna się od osobistej tragedii, najczęściej od śmierci bliskiej osoby. Film „Poprzez multiwersum” rzuca wyzwanie temu ustalonemu schematowi, pytając – czy to jedyny możliwy scenariusz? W jednym z kluczowych momentów filmu Miles Morales dowiaduje się, że, podobnie jak każdy Spider-Man z innych uniwersów, musi przeżyć własną tragedię.
To staje się rodzajem konieczności narzuconej przez kanon i historię. Spider-Man: Poprzez multiwersum cały film online podważa jednak ten schemat. Sugeruje, że może istnieć alternatywna ścieżka dla postaci Spider-Mana, która nie musi koniecznie opierać się na utracie i tragedii. Film „Poprzez multiwersum” stawia pytanie o fundamentalne założenie dotyczące postaci superbohaterów. Czy superbohater musi zawsze żyć życiem naznaczonym tragedią, bólem i ciągłą walką?
Tradycyjnie uważa się, że to właśnie te aspekty kształtują bohatera i definiują jego działania. W przypadku Milesa Moralesa, być może ze względu na młody wiek, hormony, buntowniczy charakter. Lub po prostu z naturalnej chęci posiadania kontroli nad własnym życiem, postać ta nie zgadza się na tę nieubłaganą regułę. Miles jest nawet gotowy poświęcić całe multiwersum, aby uratować kogoś, na kim mu zależy.
Stąd pojawia się pytanie do widzów. Czy łatwiej jest się utożsamić z bohaterem, który ratuje wszechświat, czy z kimś, kto za wszelką cenę stara się uratować bliską osobę? To pytanie rzuca światło na uniwersalne dylematy moralne i emocjonalne. Mogą mieć one większy rezonans z widzami niż wielkie, kosmiczne stawki.
Sortowanie według najpopularniejszych